Nasza działalność

Warsztaty Dewelopera

Londyn

Pobyt w Londynie to nie tylko wystawa „Kraków w Londynie. Krakowskie inwestycje mieszkaniowe na lata 2007-2009” ale również warsztaty dewelopera.
Przede wszystkim w Anglii mamy do czynienia z zupełnie innym rodzajem deweloperstwa. Dużą rolę odgrywają tzw. land developers operujący bardzo dużymi terenami. Land developer skupuje mniejsze działki, po czym je scala. Następnie zamawia projekt osiedla, który później jest analizowany przez miejskiego urbanistę. Kolejny etap to przedłożenie opinii urbanisty wraz z jego wytycznymi Radzie Dzielnicy lub Gminy, która wspólnie z inwestorem uzgadnia szczegółowy plan zabudowy tego terenu, rodzaj infrastruktury, jaka ma tam powstać. Jak widać, istotną rolę w tym procesie odgrywa dialog właściciela gruntu z przedstawicielami miasta, którzy tworzą warunki przestrzennego rozwoju miasta (…)

Ciekawe jest to, że każdy deweloper budujący w Anglii musi 20 proc. mieszkań, które wybudował, sprzedać państwu po kosztach wytworzenia. Mieszkania te są przeznaczone pod budownictwo komunalne. W wypadku, gdy deweloper buduje obiekty o zbyt wysokim standardzie, wówczas zamiast lokali przekazuje odpowiedniej organizacji, która się tym zajmuje, określoną kwotę na rzecz budownictwa komunalnego (…)

W programie wyjazdu było również oglądanie londyńskich osiedli mieszkaniowych. Jeśli chodzi o standard, to tej różnicy praktycznie nie widać. Natomiast trzeba przyznać, że Anglicy projektują dużo gorzej. W Polsce nie spotka się tego, co w Anglii jest na porządku dziennym – instalacji (gazowych czy kanalizacyjnych) poprowadzonych na zewnątrz budynku. Wynika to podobno z różnic klimatycznych. Faktem jest, że instalacje na ogół projektuje się na końcu i po prostu nie ma ich gdzie ich ukryć (…)

Niezapomniana była wizyta w dokach. Przy zachowaniu elementów architektury starych przemysłowych budynków powstało nowoczesne budownictwo mieszkaniowe i biurowe. Obok bardzo eleganckich, reprezentacyjnych obiektów zbudowanych w wysokim standardzie, znajdują się tam również budynki z mieszkaniami dla osób mniej zamożnych.
Ogromne wrażenie zrobił (…) również nocny kurs statkiem po Tamizie. Ta rzeka żyje także po zmroku. Jak to wygląda u nas nad Wisłą, wszyscy wiemy (…)


Marta Kołpanowicz  nr 21/2007 „Krakowski Rynek Nieruchomości”